
Blog of Michal Rachon. Reports from the crossroads of sports and politics.
Blog of Michal Rachon. Reports from the crossroads of sports and politics.
Monday, September 28, 2009
Tuesday, September 22, 2009
Nie karać Rachonia! oświadczenie zarządu PO w Sopocie
Wklejam treść oświadczenia sopockiej PO na temat mojej skromnej osoby. Moja odpowiedź na blogu www.michalrachon.salon24.pl
--
Nie karać Rachonia!
Arystoteles mawiał „Kara jest także rodzajem lekarstwa”. Jeżeli choroba kogoś dopada – leczyć bezwzględnie go należy. A co w przypadku kiedy i chory i lekarz źle rozpoznają symptomy i zastosują nieodpowiednie leczenie? Choroba może nadal się rozwijać, może również zarażać innych. A to już tylko krok do epidemii. Epidemii braku klasy, bezczelności i głupoty.
Z dużym zażenowaniem przeczytaliśmy w prasie informację o karze, jaką sopockie struktury Prawa i Sprawiedliwości postanowiły nałożyć na swojego rzecznika. Za paradowanie przebraniu penisa z napisem PUTIN w dniu i miejscu wizyty Premiera Rosji, Pan rzecznik ma przeprowadzić serię spotkań z młodzieżą...
I czego ich nauczy? Nietolerancji, chamskiego zachowania, kpiny z prawa i dobrych obyczajów?
Kara ma być przyznaniem się do błędu i swoistą pokutą za nie, ma przeciwdziałać podobnym czynom w przyszłości. Tymczasem Pan Rachoń dostał nagrodę – ma spotykać się z młodymi ludźmi i lansować własną osobę. Będzie brylował, naciągał rzeczywistość, manipulował. Sam przecież na łamach prasy zapowiadał, że żadna to kara dla niego i wręcz się z niej cieszy. Niepokojem napawają również wypowiedzi o ewentualnych ekspertach mających uczestniczyć w spotkaniach. Czy będą to politolodzy, historycy, rzeczywiste autorytety? Czy może tuby partyjne?
To kara dla Pana Rachonia czy element nieustającej kampanii wyborczej?
Apelujemy do struktur partyjnych PiS-u o wymierzenie rzeczywistej kary za nieobyczajne zachowanie tego młodego człowieka.
Z poważaniem,
Zarząd Koła Sopot Platformy Obywatelskiej RP
--
Nie karać Rachonia!
Arystoteles mawiał „Kara jest także rodzajem lekarstwa”. Jeżeli choroba kogoś dopada – leczyć bezwzględnie go należy. A co w przypadku kiedy i chory i lekarz źle rozpoznają symptomy i zastosują nieodpowiednie leczenie? Choroba może nadal się rozwijać, może również zarażać innych. A to już tylko krok do epidemii. Epidemii braku klasy, bezczelności i głupoty.
Z dużym zażenowaniem przeczytaliśmy w prasie informację o karze, jaką sopockie struktury Prawa i Sprawiedliwości postanowiły nałożyć na swojego rzecznika. Za paradowanie przebraniu penisa z napisem PUTIN w dniu i miejscu wizyty Premiera Rosji, Pan rzecznik ma przeprowadzić serię spotkań z młodzieżą...
I czego ich nauczy? Nietolerancji, chamskiego zachowania, kpiny z prawa i dobrych obyczajów?
Kara ma być przyznaniem się do błędu i swoistą pokutą za nie, ma przeciwdziałać podobnym czynom w przyszłości. Tymczasem Pan Rachoń dostał nagrodę – ma spotykać się z młodymi ludźmi i lansować własną osobę. Będzie brylował, naciągał rzeczywistość, manipulował. Sam przecież na łamach prasy zapowiadał, że żadna to kara dla niego i wręcz się z niej cieszy. Niepokojem napawają również wypowiedzi o ewentualnych ekspertach mających uczestniczyć w spotkaniach. Czy będą to politolodzy, historycy, rzeczywiste autorytety? Czy może tuby partyjne?
To kara dla Pana Rachonia czy element nieustającej kampanii wyborczej?
Apelujemy do struktur partyjnych PiS-u o wymierzenie rzeczywistej kary za nieobyczajne zachowanie tego młodego człowieka.
Z poważaniem,
Zarząd Koła Sopot Platformy Obywatelskiej RP